Włodzimierz Rodziewicz

Włodzimierz

Włodzimierz
chemik, profesor Politechniki Gdańskiej, ur.20.08.1909r. w Różyszczach w pow.Łuckim jako syn Feliksa, administratora rolnego i Klotyldy Zuzanny Eugenii z Weszczyńskich, żonaty z Zofią z Kudelskich zmarł bezpotomnie 8.03.1976r. w Gdańsku. Jego rodzeństwo:Aleksander ur. w 1903r zm.1987 i Jerzy ur.1907r zm.w 1946r. Po ukończeniu gimnazjum w Łucku studiował w latach 1927-28 chemię na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Warszawskiego a w latach 1928-34 chemię na Politechnice Warszawskiej , gdzie uzyskał dyplom inżyniera.
W latach 1934-38 był starszym asystentem chemii nieorganicznej na politechnice u Tadeusza Miłobędzkiego, analizując wtedy zastosowanie promieni Roentgena do badań strukturalnych. W latach 1938-39 pracował w zorganizowanym przez siebie Laboratorium Chemicznym w nowo uruchomianej fabryce amunicji w Kraśniku. W czasie drugiej wojny światowej przebywał w Łucku, pracując jako asystent działu chemicznego Instytutu Higieny. W lipcu 1945 r. przybył do Gdańska obejmując zaraz kierownictwo Katedry Chemii Nieorganicznej na Politechnice Gdańskiej, początkowo był adiunktem, od 1946r. zastępcą profesora, od 1950 został profesorem nadzwyczajnym a od 1963 profesorem zwyczajnym Katedrę tę zorganizował od podstaw, współorganizował Wydział Chemiczny którego był początkowo prodziekanem a w latach 1958-64 dziekanem. Katedrą, Zakładem Chemii Nieorganicznej kierował do śmierci, Instytutem Chemii i Technologii Nieorganicznej w l.1970-73, poza tym zorganizował i redagował wydawnictwo skryptów naukowych uczelni. Włodzimierz był prekursorem badań związków krzemo-organicznych i twórcą polskiej szkoły w tej dziedzinie, szczególnie po odkryciu dwóch nowych klas tych związków. Opublikował szereg prac naukowych z dziedziny chemii nieorganicznej oraz był promotorem 20 doktorantów z których 7 uzyskało tytuł profesora zwyczajnego. Znany był z poczucia humoru. Czasami opowiadał dowcipy, które do dziś pamiętają jego wychowankowie. Na przykład podczas wykładu o właściwościach kwasów i zasad, chcąc ułatwić studentom zapamiętanie, jak barwi się roztwór z dodatkiem wskaĄnika – fenoloftaleiny, mówił „fenolpftaleina jak dziewczyna z zasady się rumieni” (miało być o zasadzie).Był kibicem klubu piłkarskiego Lechii, grał w brydża oraz zajmował się fotografią, szczególnie bliskiej rodziny. Niewątpliwie dydaktyka akademicka była jego największą pasją. Do dzisiaj zwłaszcza starsi pracownicy Wydziału Chemii Politechniki Gdańskiej, w większości jego studenci, uznają Profesora za wzór Nauczyciela nadzwyczaj kompetentnego, prawego i skromnego.
W roku 2002 na wniosek prof.Wiesława Wojnowskiego (ucznia Włodzimierza) Rada Wydziału Chemicznego ustanowiła nagrodę w postaci medalu i powołała Kapitułę tej nagrody, jako uhonorowanie Profesora Włodzimierza Rodziewicza oraz utrzymanie żywej pamięci o Nim. Medal będzie przyznawany co 2 lata, za wieloletnią wybitną działalność dydaktyczną. Profesor był członkiem Rady Głównej przy Ministrze oświaty, członkiem Towarzystwa Naukowego Gdańskiego, Polskiego Towarzystwa Chemicznego i innych. Był odznaczony m.in. Krzyżami Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, honorową odznaką (Zasłużony dla Ziemi Gdańskiej) i innymi.

Spoczywa na cmentarzu w Gdańsku-Srebrzysku – rejon 9 kw. Prof. rząd 5 grób 8.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.