Archiwa kategorii: FOTOGRAFIE

WSPOMNIENIA

  1. Danuta Tyszyńska – Kownacka-Wspomnienia o Ananiaszu Rodziewiczu (1810-12 VII 1877)

DANUTA TYSZYŃSKA-KOWNACKA

„ŻURNAL DOMOWY”

Rodzina Rodziewiczów należy do starych rodów kresowych. Pieczętowała się ona herbem „Łuk napięty”, Z herbarzy wiadomo, iż jeden z przodków, Seweryn Rodziewicz, służył w husarach w oszmiańskim powiecie, Franciszek Rodziewicz natomiast był plebanem w Leplu.

Ananiasz Rodziewicz pochodził z ziemi mińskiej. Urodził się w roku 1810. Należał prawdopodobnie do ludzi wykształconych. Umiał czytać i pisać, interesował się polityką. Jego brat był profesorem matematyki w mińskim gimnazjum. Była to tzw. szkoła „Maryjska”, założona przez Marię Fiodorowną. Ananiasz odznaczał się poczuciem humoru, walorami towarzyskimi, rozrzutnością i szerokim gestem.

W roku 1842 lub 1843 pojął za żonę Annę Raczkowską, dziewczynę z wielodzietnej rodziny ziemiańskiej pochodzącej z Mińska. Anna, szczególnie uzdolniona muzycznie, jeszcze jako młoda panienka dawała publiczne koncerty. Po zamążpójściu zrezygnowała jednak z występów i bez reszty oddała się życiu rodzinnemu. A nie było ono najłatwiejsze. Rodziewiczowie po ślubie osiedlili się w rodzinnym mająteczku Parycze, położonym w okolicach Bobrujska. Anna urodziła Ananiaszowi jedenaścioro dzieci. Czworo z nich – Michał, Jan, Anna i Adelajda – zmarło po urodzeniu, pozostałe rodziły się kolejno w latach 1844 (Ewelina), 1847 lub 1849 (Olga), 1850 (Maria), 1852 (Anna), 1857 (Apolonia), 1858 (Zofia) i na końcu w 1860 r. długo oczekiwany syn Adam. Ananiasz skłonnością do życia towarzyskiego i beztroskim usposobieniem, a Anna gościnnością i talentem muzycznym skupiali w swym domu rodzinę i chętnie tu zjeżdżających sąsiadów.

Życie typowego sarmaty, lubiącego w towarzystwie dobrze zjeść i wypić, duża rodzina i trudne na ówczas układy gospodarcze spowodowały, iż Parycze podupadły. Po 1863 r., tak ze względu na stan finansowy gospodarstwa, jak i prawdopodobnie na konieczność kształcenia dzieci, Rodzie wiczowie przenoszą się na stałe do Mińska i stopniowo sprzedają rodzinny majątek — ziemię, lasy.

Dom w Paryczach był niewielki, drewniany, otoczony drzewami. Ten, do którego przeniesiono się w Mińsku był także zbudowany z drewna, lecz osadzony na wysokiej kamiennej podmurówce. Stał przy zbiegającej w dół ulicy Magazynowej. Miał kilka pokoi, w tym gabinet ojca i pokój z fortepianem. W domu Rodziewiczów mówiło się wyłącznie po polsku, choć urzędowym językiem wprowadzonym w okresie zaborów był rosyjski. Starsze dziewczynki chodziły do miejscowego gimnazjum, młodsze uczyły się w domu i pomagały matce w gospodarstwie. Olga, Maria i Adam wykazywali szczególne zdolności muzyczne, a inne dzieci były z muzyką osłuchane na co dzień.

Czytaj dalej WSPOMNIENIA

Stare fotografie

Bronisława Rodziewicz

Felicja Rodziewicz z domu Borkowska

Franciszek Rodziewicz

Jadwiga Rodziewicz (z mężem Bronisławem, córką Krystyną i synem Zbigniewem)

Weronika Rodziewicz (z mężem Marianem i córką Marią)

Zofia Rodziewicz (z mężem Władysławem, córką Wandą i synem Ryszardem)

Folwark Sołtanów

Wiktor Rodziewicz (1893-1967) z żoną Helena Radwan-Łodzińską Rodziewicz
(1894-1986) i synkiem Jerzym (1926-1944). Nadesłał Witold Smoleński
Fotografię legitymacji nadesłał Pan Daniel z USA. Dziękujemy

Zofia Rodziewiczówna z dziećmi. Fotografia z około 1917 roku.